Kilka tygodni później wyruszyliśmy w podobną trasę. 
Zapakowani po brzegi i z pomocą naszych przyjaciół z kongregacji mesjańskiej w Zaporożu odwiedziliśmy z pomocą kilka miasteczek znajdujących się już od 3 miesięcy na lini frontu. 
 
Podróż nie była łatwa ale z Bożą pomocą udało się nam osiągnąć to co zamierzaliśmy. 
Mogliśmy widzieć zniszczenia wojenne; widzieliśmy tragedie ludzkie ale niezmiennie byliśmy poruszeni niezłomnym duchem tych ludzi.
 
To wręcz nieprawdopodobne, że pomimo życia w warunkach dla nas dzisiaj nie do wyobrażenia - człowiek może dalej być człowiekiem.
Pełnym szacunku i pełnym godności. 
To lekcja, która zostanie z nami do końca naszych dni. 
 
W jednej z piwnic usłyszeliśmy prośbę: nie zapominajcie o nas! 
 
Nie możemy o nich zapomnieć!
 
 
Paczki życia - nasze samochody wypełnione są różnymi rzeczami.
Staramy się jednak dostarczać to co jest najbardziej potrzebne i przydatne. 
Żywność przekazujemy we wcześniej przygotowanych paczkach, zawierających produkty, które powinny wystarczyć na około 2 tygodni dla 2 osób.
Oto co się w nich znajduje: kasze (pszenne i gryczane), konserwy (mięsne i rybne), makaron, ryż, olej, cukier, kawa i herbata. 
Taka paczka waży od 5 do 7kg - jej koszt to około 80 zł 
Mamy też ze sobą mydła, pasty do zębów, pieluchy dla starszych osób i lekarstwa (w większości dla starszych ludzi).
Nasi przyjaciele z Jastrzębiej Góry zawsze biorą ze sobą karmę dla zwierząt.
 
Dziękujemy za wszelką pomoc i wsparcie tej służby.
Jeśli chcesz pomóc w kolejnych wyjazdach, prosimy o wpłaty na konto Misji z dopiskiem - pomoc Ukrainie. 
Pewnego dnia przyszli do Jeszua wielcy uczeni i zadali mu pytanie: powiedz nam - jeśli jesteś taki mądry - które przykazanie jest najważniejsze?
Jego odpowiedź jest genialna.
Jeszua całkowicie przeobraża to pytanie wyciągając z niego dwie fundamentalne zasady.
Jeszua mówi, że w miłowaniu Boga całym swoim sercem i myślą odkryjemy cały sens prawego życia, a w traktowaniu drugiego człowieka z miłością, odkryjemy prawdziwą relacje z Bogiem.
W miłowaniu drugiego człowieka odkryjemy sens życia, którego nawet nie spodziewaliśmy się znaleźć.
To niesamowita historia.
Każdy z nas może być jej częścią.
W Polsce mamy takie powiedzenie: podróże kształcą.
15 Maja wyruszyliśmy razem z Fundacją Polania w podróż, która nie tylko nauczyła nas wielu rzeczy ale również dogłębnie zmieniła.
„Droga życia” - tak się nazywa odcinek z Zaporoża w kierunku Hulyay Pole.
 
To jedno z tych miejsc, które od długiego już czasu znajduje się na linii frontu.
Ci którzy tam zostali, żyją w warunkach skrajnie dramatycznych.
Bez prądu, wody i jedzenia.
A jednak wbrew wszelkim przeciwnością żyją.
Żyją strasznie ale z godnością.
 
Nigdy nie zapomnimy tych oczu pełnych wdzięczności i miłości.
Trudno zapomnieć oczu człowieka, który boi się, że odjedziemy zanim jego sąsiadka zdąży przyjść odebrać pomoc.
 
Podróże kształcą - to prawda - ale po tej konkretnie podróży już nigdy nie będziemy tacy sami.
To ma zawsze miejsce, kiedy pomagamy drugiemu człowiekowi.
 
 

DANE KONTAKTOWE


 

Przekaż 1% swojego podatku:

„DOBRO CZYNIĆ”

Misja Charytatywna Kościoła Chrystusowego w RP

KRS 0000253759

Cel szczegółowy: MISJA POŚLIJ MNIE

 

Nr rachunku bankowego /waluta USD/

PL92 1240 1112 1787 0010 0254 3847

Nr rachunku bankowego /waluta EURO/

PL91 1240 1431 1978 0010 1537 5767

Nr rachunku bankowego /waluta GBP/

PL59 1240 1112 1789 0010 3267 1280

IBAN – PL

SWIFT /BIC/ - PKOPPLPW

 

 

Misja Poślij Mnie

Warszawa 02-620

ul. Puławska 114

REGON  015575944

NIP  521 327 43 33

tel:  +48 509 982 086

 

Misja Poślij Mnie

02-620 Warszawa, Puławska 114, Polska

Nazwa Banku:  Bank Pekao S.A.

Nr rachunku bankowego /waluta PLN/     

60 1240 1112 1111 0010 0254 3788

tytułem: darowizna na cele kultu religijnego w tym działalność na rzecz mniejszości narodowych

 

Pomoc dla Ukrainy 

Misja Poślij mnie jest agendą Społeczności Chrześcijańskiej "Puławska".

Nasz Zbór znajduje się zaledwie 300 metrów od konsulatu Ukraińskiego.

Już od pierwszych dni wojny nasze miejsce stało się azylem dla tysięcy uchodźców, którzy mogli tu nie tylko ogrzać się i posilić ale również otrzymać pomoc administracyjną.  

Jako Misja Poślij Mnie od początku działalności punktu byliśmy zaangażowani w tej pracy.

Na zdjęciu nasi cudowni wolontariusze z Izraela.